Morfologia to jedno z podstawowych badań, jakie należy wykonywać regularnie. Tak, aby mieć pewność, że z organizmem (a właściwie to w jego wnętrzu) nie dzieje się nic złego. Powiedzieć badanie morfologiczne to jedno. To w jego trakcie mierzone są różne parametry, które mogą być najlepszym dowodem na to, że wszystko jest w najlepszym porządku lub też wręcz przeciwnie. Jednym z parametrów jest kreatynina. Co należy wiedzieć na jej temat? Jakie są jej normy?
Kreatynina – czy wszystko jest w normie?
Kreatynina to pochodna kreatyny. To jeden z najważniejszych parametrów, który trzeba wziąć pod uwagę. Wchodzi ona w skład krwi. To związek azotowy, który powstaje na skutek metabolizmu białek (czyli kreatyny) w organizmie człowieka. Najczęściej ma to miejsce w mięśniach szkieletowych człowieka. Co jest jednak najważniejsze, podobnie jak w przypadku innego związku azotowego – mocznika – kreatynina musi być na bieżąco wydalana z organizmu wraz z moczem.
Czas spojrzeć na normy, jakie związane są z tym parametrem, a także co może powodować niedobór lub nadmiar kreatyniny w organizmie. Co może stać za tym, że człowiek zostanie wysłany na badanie kreatyniny w surowicy? Oto kilka niezbędnych informacji.
Kreatynina w normie
Dla osób dorosłych norma prezentuje się w następujący sposób: od 53 do 115 mmol/l, czyli 0,6-1,3 mg/dl, a wynik GFR ³ 90ml/min/1,73m2. Nieco inaczej prezentuje się norma dla dzieci, jakie dopiero co pojawiły się na tym świecie: 0,3 a 1,0 mg/dl. Maluszki, które mają już kilka miesięcy, powinny mieć kreatyninę na poziomie: 0,2-0,4 mg/dl. W przypadku kilkulatków i nieco starszych dzieci, norma prezentuje się w następujący sposób: 0,3-0,7 mg/dl.
Dlaczego człowiek może zostać wysłany na to badanie? Aby sprawdzić w jakim stanie są jego nerki i czy działają one w prawidłowy sposób. Wśród wskazań, jeżeli chodzi o zmierzenie kreatyniny w surowicy, można wymienić:
- podejrzenie niewydolności nerek, trzustki, a nawet wątroby;
- przed zabiegami chirurgicznymi i planowanymi poważniejszymi operacjami;
- przed badaniami, jakie związane są z koniecznością podania kontrastu, mowa tu o takich badaniach jak: tomografia komputerowa, koronografia lub rezonans magnetyczny.
Z takim badaniem często mają do czynienia Ci pacjenci, którzy regularnie muszą poddawać się dializie nerek. Także Ci, którzy już mają za sobą przeszczep nerek, doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest dla nich utrzymanie kreatyniny w normie.
Czas na to, aby przygotować się do tego badania. Czy trzeba się go obawiać?
Jak przygotować się do badania?
Na szczęście, tego typu badanie nie wymaga od pacjenta żadnych specjalnych przygotowań, jak np. bywa to w przypadku kolonoskopii. Należy jednak pamiętać o tym, aby badanie wykonywać na czczo, od samego rana. Zakazane jest spożywanie posiłków na 8 do 10 godzin przed badaniem. To dlatego mówi się o tym, aby na badanie udać się z samego rana. Wieczorem będzie można zjeść kolację, a już od samego rana jechać na badanie do najbliższego punktu.
Kreatynina oznacza jest najczęściej za pomocą surowicy krwi. Dokładnie mówiąc, ma się do czynienia z jej pobraniem. Bywają jednak takie sytuacje, kiedy kreatyninę oznacza się z moczu. O tym decyduje już lekarz, który na pewno opowie o tym, jak należy przygotować się do badania. Poranne badanie jest w stanie najlepiej przedstawić obraz sytuacji, co też pomoże podjąć kolejne decyzje odnośnie leczenia.
Kreatynina ponad/poniżej normy
Niestety, ale wyniki badań pokazały, że kreatynina nie jest w normie. Czego w takim razie należy się obawiać?
Jeżeli wyniki są podwyższone, jest to znak do tego, że nerki nie działają w prawidłowy sposób. Każdego dnia nerki mogą działać jeszcze gorzej. Wtedy wyniki pokazują, że idą do góry. Jest to znak, że ma się do czynienia z ostrą niewydolnością nerek, która może wymagać konieczności hospitalizacji. Tematu w żaden sposób nie można bagatelizować. Ciekawostką jest to, że szybko rosnące wyniki kreatyniny można także obserwować u tych pacjentów, którzy mają do czynienia z niewydolnością serca, niewydolnością wielonarządową i we wstrząsie. Każdy z tych przypadków wymaga konieczności spotkania się z lekarzem, który zdecyduje o tym, co będzie działo się dalej.
Zbyt niska kreatynina występuje najczęściej u pacjentów, których można zaliczyć do niedożywionych lub też mają do czynienia ze zbyt niską masą mięśniową. Pacjenci, którzy chorują na choroby prowadzące do zaniku mięśni i choroby wątroby, również będą mieli zbyt niską kreatyninę. Nie można także zapomnieć o tym, że osoby, jakie prowadzą zbyt restrykcyjną dietę, również mogą obserwować u siebie spadek tego parametru. Także panie, jakie są w ciąży, również mogą mieć do czynienia ze zbyt niską kreatyniną w surowicy.
Każdy z tych przypadków wymaga konieczności konsultacji z lekarzem. Można być pewnym tego, że zleci on wykonanie kolejnych badań, których zadaniem będzie udzielenie odpowiedzi na to, co tak naprawdę się dzieje. Jest to również potrzebne do tego, aby móc wykluczyć poważniejsze schorzenia u pacjenta.